Kasza bulgur z warzywami

Danie w czerwonych barwach. Z podanych proporcji wychodzi obiad dla 2-4 osób.
W najbliższym czasie na blogu pojawi się dużo dań obiadowych, a mniej słodkości, których ostatnio było za dużo.





















































Składniki

200 g kaszy bulgur
1 czerwona papryka
1 czerwona cebula
1/2 puszki czerwonej fasolki
kilka pomidorków koktajlowych
2 łyżeczki wędzonej papryki
natka pietruszki
sól, kolorowy pieprz
oliwa z oliwek






Przygotowanie

Kaszę gotujemy w osolonej wodzie lub bulionie warzywnym. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oliwy i podsmażamy drobno posiekaną czerwoną cebulkę. W tym czasie myjemy i oczyszczamy z wnętrzności :) paprykę, którą następnie kroimy w nieduże paski. Dodajemy do cebuli i podduszamy do miękkości.

Gdy już papryka zmięknie, dodajemy przekrojone na pół pomidorki i odsączoną z wody fasolkę. Wszystko chwilę razem podsmażamy, po czym dodajemy ugotowaną i odsączoną z wody kaszę bulgur, a także natkę pietruszki.

Doprawiamy solą, pieprzem i sporą ilością wędzonej papryki w proszku. Dokładnie mieszamy i podgrzewamy jeszcze przez chwilę.


Komentarze

  1. cieszę się, że będą teraz propozycje obiadowe! lubię się inspirować a potem sama przyrządzać takie dania :) akurat bulgur mam na stanie i chętnie zjem go właśnie w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam taką sytuację, że co kilka tygodni robiłam błędne koło. Praktycznie to samo. Też zaczęłam więc szukać inspiracji:)

      Usuń
  2. Jak odsączać burgul ? Odsączanie łyżką przez sitko już mi się znudziło. Może są do tego jakieś praski ? Używam drobny burgul, który nie gotuję a jedynie zalewam wrzątkiem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takiego jeszcze nie używałam :) A odsączam na sitku, czasami też kupuję w torebkach.

      Usuń
    2. Drobny bulgur przygotowujemy tak jak kuskus czyli należy go zalac wrzatkiem w proporci jedna szklnanka kaszy na półtora szklanki wody zostawic pod przykryciem aż kasza napecznieje i rozdzielic widelcem tak żeby była sypka nic nie trzeba odlewać.

      Usuń
  3. Gdzie w Rzeszowie można tą kasze kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Intermarche jest półka ze zdrową żywnością, tam też znajduje się bulgur i inne fajne rzeczy :)

      Usuń
  4. Danie na talerzu prezentuje się bardzo apetycznie. Poza tym kasza bulgur coraz częściej gości na polskich stołach - to dobrze, bo jest bardzo smaczna i sycąca ;))

    OdpowiedzUsuń
  5. Z początku byłam sceptyczna, ale to kolejny przepis, dzieki któremu jestem co raz bardziej przekonana do tej kaszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem w szoku. Nie sądziłam, że kiedykolwiek będę miała okazję jeść tak dobrze zrobioną kaszę bulgur. Było pysznie, zdrowo i ładnie. Te danie (przygotowywałam już je kilka razy) za każdym razem wygląda tak apetycznie, że nadaje się na okładkę książki kucharskiej.

    I to właśnie od niego zaczęła się moja przygoda z kaszą bulgur na dobre. Dzisiaj nie wyobrażam sobie, by zabrakło jej w mojej kuchni! Jeszcze raz dziękuję za pyszny przepis i proszę o więcej. Jest pysznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudnie wygląda to danie. Aż chciałoby się je zjeść. Więc i pewnie się je zmajstruje. Ale kiedy to nie wiem... Eh. Ten czas.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kasza bulgur nie jest moim ulubionym "rozwiązaniem" obiadowym. Ale w taki sposób przystrojona, czemu nie. Wypróbuję Twój przepis:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Robiłam to danie wielokrotnie, jest pyszne i proste. Jutro mam ochotę połączyć je z grillowanym łososiem. Mam nadzieję, że nie zepsuję ;). Dzięki za fajne podpowiedzi, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Prawa autorskie

Zdjęcia publikowane na blogu weganka.com są moją własnością intelektualną i zabraniam ich rozpowszechniania oraz modyfikowania bez mojej wiedzy i zgody.
Copyright © Kuchnia wegAnki